czwartek, 29 października 2020

Pod nóż - recenzja książki Arnolda van de Larr

 POD NÓŻ - Arnold van de Larr

Przez długi czas chirurgia nie była uznawana za dziedzinę medycyny a chirurdzy zdobywali wiedzę w cechach jako czeladnicy. Uznawano, że lekarze nie są od przecinania ani krojenia, i że to zajęcie rzemieślnika, a nie medyka. Dopiero w XIX w zaczęła ona być traktowana jako dział medycyny. Autor przedstawił w zajmujący i popularny sposób drogę odkryć i eksperymentów licznych koryfeuszy tej dziedziny. Z drugiej strony poznajemy ich pacjentów. Patiens z łaciny to: wytrwały, cierpliwy, twardy, zahartowany. Chylę czoła przed bohaterami tej książki, którzy przyczynili się do rozwoju chirurgii, niejednokrotnie sami motywując lekarzy do podejmowania ryzykownych zabiegów. Łatwo wczuć się w nadzieję i strach towarzyszący ich oczekiwaniom. „Pod nóż” bowiem to zbiór 28 niedługich opowieści z dziejów chirurgii, z których każda zaczyna się od zdjęcia  pacjenta, którego dotyczyć będzie dany rozdział. Książka ta to nie tylko zbiór ciekawostek z dziedziny medycyny, ale przede wszystkim ogrom wiedzy. Chociaż znajdziemy tutaj i zabawne sytuacje. Każdy przypadek jest opisany dokładnie, poznajemy procedury, odpowiedzi na pytanie dlaczego stosowana jest taka technika i co ona daje pacjentowi. Wszystko opowiedziane  z pasją doświadczonego profesjonalisty, gdzie autor połączył świetnie opisane historyczne jak i całkiem  współczesne smaczki.

                                                                                                                              Polecam!                                                                                                                                 Monika 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz