Ogólnopolskie
Święto Wolnych Książek ma zachęcać ludzi do czytania oraz pozostawiania różnych
tytułów w miejscach publicznych.. Inicjatorem uwalniania książek był Amerykanin
Ron Hornbaker. Założył on stronę internetową www.bookcrossing.com, na której
przedstawił swoją ideę. Chodzi w niej o to, by zachęcać ludzi do czytania, ale
i dzielenia się lekturami z innymi. Raz przeczytana pozycja zazwyczaj leży na
półce i stanowi jedynie ozdobę, dlatego warto oddać ją w dobre ręce. Marzył on
o rozprzestrzenieniu projektu na cały świat, co mu się doskonale udało. Obecnie
miejsca, gdzie bookcrosserzy uwalniają książki są bardzo różnorodne – parki,
szkoły, szpitale, kina, puby, budki telefoniczne, czy środki komunikacji
miejskiej.
W naszym
kraju idea bookcrossingu pojawiła się w 2003 roku. Inicjatorką i
współorganizatorką corocznego Święta Wolnych Książek w Polsce jest Jolanta
Niwińska z Bydgoszczy. Dzięki niej inicjatywa uwalniania książek jest dziś
całkiem nieźle rozpoznawalna przez Polaków – nikogo nie dziwią już
porozstawiane w różnych miejscach półki z książkami. Za swoją działalność
społeczną otrzymała odznakę honorową Zasłużony dla Kultury Polskiej, jest
również laureatką plebiscytu Kobieta Roku 2010 organizowanego przez Radio
Gra.
W każdym
większym polskim mieście znajdziemy półki z wolnymi książkami. Można sprawdzić
to choćby na stronie http://bookcrossing.pl/ - zarówno lokalizację tych
wyjątkowych bibliotek jak i listę dostępnych tytułów. Każdego roku święto jest
obchodzone zarówno przez zwykłych czytelników, jak i szkoły, uczelnie,
środowiska kultury, urzędy, galerie czy biblioteki.
Ogólnopolskie Święto Wolnych Książek z jednej strony służy popularyzacji
czytelnictwa, a z drugiej umożliwia poznanie ciekawych tytułów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz