poniedziałek, 18 lipca 2022

Recenzja książki "Akuszerki"

Dzień dobry, po dłuższej przerwie wracamy do Was z recenzją książki. Cały czas czytamy nowe tytuły by móc Wam – czytelnikom polecać każdego dnia interesujące książki.
Tym razem przedstawiamy przepiękną powieść pt. „Akuszerki” napisaną przez Sabinę Jakubowską. Jest to poniekąd saga rodzinna, w której kobiety z pokolenia na pokolenie zostawały akuszerkami.  Opowiedziana na prawie 700 stronach historia jest inspirowana życiem i wspomnieniami prababki autorki. Dzięki licznym odniesieniom do wydarzeń historycznych czytelnik jeszcze bardziej zagłębia się w akcję książki, przeżywając radości i smutki razem z główną bohaterką. „Akuszerki” przedstawiają bowiem realia polskiej wsi na przestrzeni XIX i XX wieku. Nie czytając wcześniej książki możemy wyobrazić sobie jak wyglądały warunki, w których ówczesne kobiety musiały rodzić. Sam poród wyglądał przecież zupełnie inaczej niż współcześnie. Nie istniały sale położnicze, dzieci przychodziły na świat w domach, stodołach czy w obliczu wojny np. w lasach.  Warunki niestety były odrażające, bez potrzebnej sterylności, wygód czy zachowania podstawowych zasad higieny.
Wszystkie informacje oraz opisy porodu z medycznego punktu widzenia znajdują się w omawianej książce. Szczegółowość przedstawianych wydarzeń może wywoływać burzę emocjonalną wśród czytelników, myślę jednak że takie było założenie autorki.
           Kolejnym elementem powieści jest bez wątpienia prywatne życie głównej bohaterki, Franciszki. Poznajemy ją jako młodą dziewczynę, która towarzyszy matce przy porodach, jednocześnie ucząc się tego zawodu. Z czasem dowiadujemy się, że ukończyła ona szkołę przygotowująca do wykonywania zawodu akuszerki, zdobywając dokumenty poświadczające o jej umiejętnościach i wiedzy.
Powieść prowadzi nas przez kolejne lata życia dziewczyny. Obserwujemy jej małżeństwa i niezwykle trudne życie rodzinne oraz zawodowe pełne smutku, straty i bólu. Jesteśmy świadkami podejmowania niezwykle odpowiedzialnych decyzji wiążących się z życiem i śmiercią.

Sabina Jakubowska nie napisała książki łatwej, miłej i przyjemnej. Jest to zdecydowanie lektura poruszająca trudne i najbardziej intymne aspekty ludzkiego życia. Obnaża polskie społeczeństwo na przełomie XX wieku. „Akuszerki” zmuszają nas do pełnego skupienia podczas czytania, chociażby ze względu na dużą ilość bohaterów oraz pojęć medycznych. Zachęcamy do przeczytania omawianej książki, ponieważ z pewnością wywrze na każdym z Was dużo emocji. „Akuszerki” znajdują się w oczywiście w Bibliotece na Leśnym. Gorąco polecamy!


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz